Cykliczny podcast serwisu MyApple. Rozmawiamy o produktach i usługach Apple, a także o innych tematach technologicznych. Chcesz posłuchać MacGadki? Subskrybuj nas w iTunes!
Nasz profil na Twitterze: @macgadka i na Facebooku: facebook.com/macgadka
Krystian z Tomkiem wrócili z Berlina, skąd przywieźli nowego iPhone'a 7 plus. Wspominamy więc wycieczkę do Berlina, zachwycamy się nowym przyciskiem Home w iPhonie 7, nowym Apple Watchem i planujemy także zakup nowego MacBooka Pro
MacGadka ostatnio od Keynote'u do Keynote'u. W tym nagraniu podsumowujemy na gorąco pierwsze wrażenia po prezentacji nowego Apple Watcha i nowego iPhone'a.
Podsumowujemy ostatni Keynote. Wszystko nam się podoba, poza tym, że nie ma Siri po polsku. Powoduje to, że w zasadzie większość nowości w nowym macOS nie będzie u nas działała. Dalej uparcie twierdzimy, że Apple TV to jest konsola do gier, ale niestety ze zmarnowanym potencjałem.
Byliśmy w Barcelonie. Każdy w swoim celu, czyli na targach MWC i na półmaratonie. Podczas nagrania spieramy się o to, czy Apple powinno odkodować iPhone'a. Wymieniamy swoje TOP3 metalowych płyt wszech czasów i po raz kolejny nie możemy się nachwalić jakości Netflixa. Przy okazji zbesztaliśmy jakość Tidala.
W tym odcinku MacGadki dalej dyskutujemy o finansach Apple. Tym razem rozgryzamy trudną zagadkę dlaczego Alphabet (dawne Google) dogonił Apple i obie spółki są podobnej wielkości.
W tym odcinku MacGadki zrobiliśmy przegląd tego co ważnego wydarzyło się w ciagu ostatnich dwóch miesięcy. Naszą uwagę zwróciła przede wszystkim premiera Netflixa w Polsce oraz wyniki finansowe Apple za I kwartał 2016 r.
Miało być o Apple. W końcu MacGadka to podcast o Apple. Na początku nawet trochę było, ale potem zdryfowaliśmy straszliwie na jedyny słuszny temat, czyli na nowy odcinek Gwiezdnych Wojen!
Już prawie położyliśmy ręce na nowym Apple TV. Prawie robi co prawda różnicę, ale nie przeszkodziło to nam w dyskusji o tym, czyli Apple TV jest konsolą do gier. Jest! Nie ma o czym gadać!
Byliśmy ostatnio w Berlinie. Każdy z nas w innym celu. Kupowaliśmy iPhone'a 6s, ale także biegliśmy w Maratonie Berlińskim.
Byliśmy zgodni co do jednego. Natychmiast po premierze biegniemy do sklepów po nowe TV. Cała reszta może poczekać. A nie, nowy iPhone 6S też czekać nie może!
To nie jest odcinek o Apple. Nie ma (prawie) nic o Makach, iPhone’ach, iPadach. Jest słówko o Apple Watchu, ale w negatywnym kontekście. Jest za to wszystko o tym co trzeba mieć, aby zadebiutować w zawodach triathlonowych.